Santorini poza sezonem – bez tłumów i wysokich cen. Informacje praktyczne
Santorini uznawane jest za jedną z najpiękniejszych wysp świata. Choć podobno w sezonie trudno w to uwierzyć, bo jej urok przyćmiewają tłumy turystów i horrendalnie wysokie ceny noclegów. A jak jest poza sezonem? Ja zakochałam się od pierwszego wejrzenia, a byłam pod koniec listopada.
Może jest nieco chłodniej, ale za to ludzi jak na lekarstwo i nie trzeba dzielić cudownych widoków z chmarą turystów! Nie trzeba też czekać w kolejce żeby zrobić zdjęcie na charakterystycznych białych schodkach, czy aby uwiecznić jeden z najpiękniejszych na świecie zachodów słońca. I nawet deptak w Oia jest niemal pusty, podczas gdy latem, czy wiosną ciężko to sobie wyobrazić Roślinność na wyspie jest za to w pełnym rozkwicie, a kolorowe kwiaty pięknie kontrastują z bielą zabudowań.
Jesienią ceny spadają, wybór noclegów jest znacznie większy, a wyspa przemienia się w kameralny raj. Jedyne o czym warto pamiętać, to ubranie na tzw. „cebulkę”. Bo chociaż pod koniec listopada chodziłam w sukience, to bywało też wietrznie i potrzebna była kurtka. Innymi słowy, jak to w życiu – czasem słońce, czasem deszcz.
Niech Was także nie zdziwią parady osiołków z workami na plecach… Mieszkańcy wykorzystują ten czas poza sezonem na remonty swoich mieszkań, czy renowacje chodników. Zwierzęta transportują produkty budowlane i gruz. Nie jest to miły widok, ale chyba i tak lepszy, niż leniwi turyści na ich grzbietach i to w pełnym słońcu…
A co jeszcze powinniście wiedzieć wybierając się na Santorini bez względu na porę roku? Najważniejsze informacje i wskazówki znajdziecie poniżej.
Jak się dostać na Santorini?
Na Santorini organizowane są wycieczki promem z Krety, jednak większość czasu zajmuje podróż, a samego zwiedzania mamy tylko kilka godzi, dlatego tę opcję odradzamy. Latają tutaj natomiast samoloty z Aten, około trzech/czterech lotów dziennie. Ta opcja wydaje się nie tylko najszybsza, ale i najtańsza, jeśli trafi się na okazję. My za bilety na trasie Warszawa – Ateny – Santorini i z powrotem zapłaciliśmy 270 złotych, a lecieliśmy Ryaianerem. Ceny naprawdę bywają atrakcyjne, a można za jednym zamachem zwiedzić Ateny i jedną z najpiękniejszych greckich wysepek.
Santorini – transport z lotniska.
Z lotniska do stolicy wyspy kursuje autobus, trasa trwa około 20 minut, a bilet kosztuje 1,7 Euro. Autobusy jeżdżą od rana do późnego popołudnia. Poza sezonem ich częstotliwość może być mniejsza, ale jest to z pewnością najtańsza opcja dotarcia do centrum. A jeśli ktoś lubi spacery, to może wybrać także pieszą opcję – na Santorini wszędzie jest stosunkowo blisko. Transport taksówką to koszt kilkunastu euro – warto z góry określić cenę, jednak w sezonie popyt jest ponoć tak duży, że z negocjacjami może być ciężko. My za taksówkę w nocy z centrum Firy na lotnisko zapłaciliśmy 20 Euro. Tyle samo powinien kosztować transfer hotelowy i większość obiektów oferuje taką usługę.
Santorini lotnisko – warunki. Czy można spać na lotnisku w Santorini?
Internety i fora podają, że lotnisko w Santorini jest podobno jednym z najgorszych na świecie. My tego nie odczuliśmy, bo o ile w sezonie podobno kolejki sięgają poza drzwi wejściowe lotniska, to w listopadzie była zaledwie garstka ludzi i dopiero przed samym wylotem ich przybyło. Lotnisko faktycznie małe, ale jest sporo miejsc do siedzenia, można zjeść coś ciepłego, czy naładować telefon, a woda kosztuje tylko 0,5 euro. Z racji tego, że lotów jest tylko kilka, to podobno lotnisko nie jest czynne całą dobę, więc jeśli planujecie nocleg tam, to upewnijcie się, czy w danym czasie obsługiwane są jakieś loty. Jeśli natomiast chodzi o warunki do spania, to ławki są wygodne i widzieliśmy jednego pana, który smacznie spał zaraz obok ochrony. Ubikacje, wbrew temu co znalazłam w Internecie – pełna kultura, chociaż w sezonie może to wyglądać inaczej, bo przez lotnisko przewijają się tabuny ludzi.
Santorini – transport po wyspie
Na Santorini funkcjonują wypożyczalnie samochodów, jednak my nie zdecydowaliśmy się na to rozwiązanie z kilku prostych powodów. Poza głównymi trasami ulice bywają bardzo wąskie, nie ma zbyt wielu miejsc parkingowych, a w kalderze jeździć można co najwyżej na osiołku (co oczywiście odradzam!). Miedzy głównymi miejscowościami można przemieszczać się autobusem, za rozsądne pieniądze, a do większości miejsc można dotrzeć na piechotę. Z Firy można dojechać autobusem niemal w każdy zakątek wyspy, ale piesza trasa z Firy do Oia to gwarancja niezapomnianych widoków!
Santorini – co zwiedzać? Plan na 2, 3, 4 dni i dłużej
Zwiedzanie Santorini warto dostosować do długości swojego pobytu, dlatego też przygotowaliśmy dla Was kilka wersji tras. Poniżej ich skrót, natomiast dokładny opis wymienionych miejsc oraz porcję zdjęć znajdziecie w kolejnym wpisie.
2 dnia na Santorini – Zwiedzanie Firy i Oia z najpiękniejszym na świecie zachodem słońca
3 dni na Santorini – Zwiedzanie Firy, spacer z Firy do Oia i zwiedzanie po drodze Firostefani i Imerovigli ze skałą Skaros oraz spacer do Ammoudi lub Armeni
4 dni na Santorini lub dłużej – to co powyżej plus wizyta na plażach (czarna, czerwona i biała) oraz do wyboru: Vourvoulos, Kamari, Emporio, Pirgos, czy Megakochori oraz w antyczna Thira. A w przypadku pobytu dłuższego, niż 4 dni rejs na pobliskie wyspy – Thirassia, Nea Kameni, czy Palea Kameni.
Santorini – gdzie spać?
Odpowiedź na pytanie: Gdzie znaleźć nocleg na Santorini za korzystną cenę, z dobrą lokalizacją i balkonem z widokiem, znajdziecie tutaj. W tych wnętrzach można się poczuć jak w zamku…
Santorini – gdzie zjeść?
Ceny w Santorini nie należą do najniższych, ale są miejsca, w których można smacznie zjeść już za kilka euro. Poza sezonem część knajp jest zamknięta, ale to co możemy polecić po naszym listopadowym pobycie, to grecki kebab w Firze – Good Mood Food (niemal zawsze jest tam kolejka!) z bogatym menu dla vegetarian (falafel już od 2.90 euro) oraz pobliską knajpkę z pizzą sprzedawaną na kawałki, po przeciwnej stronie ulicy na rogu (2,5 euro za kawałek). W Oia mieliśmy świetnie wyposażoną kuchnię i sami gotowaliśmy, ale pyszny obiad zjedliśmy w knajpie o nazwie Alkyona Sunset Restaurant (kalmary i pizza po 10 euro). Klimat typowej greckiej tawerny, z przemiłym właścicielem, który próbował nas nauczyć kilku greckich słów. Standardowo posiłki w restauracjach to koszt kilkunastu, czy kilkudziesięciu euro, więc najtaniej nie jest, nawet poza sezonem. Dlatego też polecam szukać noclegów, w których macie dostęp do kuchni.
Santorini – ceny, sklepy, zakupy
Nigdzie nie spotkaliśmy większych sklepów typu supermarket (chociaż były one tak nazywane), a co za tym idzie, ceny nie należały do najniższych. Co ciekawe w turystycznej Oia było nieco taniej, niż w Firze, no ale w końcu to stolica. Chleb tostowy, czy chałka, to koszt około 3-4 euro, oliwki 2-3 euro za opakowanie, półlitrowa woda 0,5 euro. Najtańsze wino w Firze kosztowało około 6 euro, natomiast w Oia połowę mniej. Według Pani w sklepie nadawało się tylko do gotowania, ale jak dla mnie było całkiem niezłe 😀 Na wyspie jest także sporo sklepików z pamiątkami, gdzie maleńki magnes można kupić za mniej niż 1 euro, a pocztówkę nawet za 0,30.
Jeśli więc zastanawiacie się, czy warto jechać do Santorini poza sezonem, to przestańcie się zastanawiać i kupujcie bilety! A może macie inne doświadczenia ze zwiedzania Santorini poza sezonem lub w jego trakcie? Podzielcie się w komentarzach! 🙂
