Morawska kraina wina i Festiwal Otwartych Piwniczek

Jesteś smakoszem wina i potrafisz rozpoznać dobry rocznik z zamkniętymi oczami? A może jedyne co wiesz o tym trunku to – białe lub czerwone i z bąbelkami lub bez? Bez względu na to w której grupie jesteś, powinieneś wybrać się na Morawy Południowe! Jeśli w pierwszej, to po to, by odkryć magię morawskich win, a jeśli w drugiej, to by przekonać się, jaka głębia smaków kryje się w tym boskim trunku. Ja jeszcze całkiem niedawno byłam raczej w tej drugiej grupie… Wszystko zmieniło się właśnie od mojej wizyty na Morawach Południowych, gdzie razem z Krzyśkiem i Filipem z Grono Tour oraz kilkorgiem polskich twórców, odkrywaliśmy ten wyjątkowy, płynący winem region. Żałuję, że poznałam go tak późno, dlatego Wy nie róbcie tego błędu, a już zwłaszcza jeśli jesteście miłośnikami wina lub chcecie się o nim trochę dowiedzieć.

Morawy Południowe – kilka słów o regionie.

Morawy Południowe leżą w południowo-wschodniej części Czech na granicy ze Słowacją i Austrią i są uznawane za najsłoneczniejszy region kraju! Nic więc dziwnego, że wszyscy mieszkańcy są tu przyjaźni i uśmiechnięci. 🙂 Stolicą Moraw jest Brno, o którym więcej przeczytacie we wpisie Brno na weekend – co zwiedzać i gdzie zjeść, a o atrakcjach regionu dowiecie się z tekstu Top 10 miejsc na Morawach, które warto zobaczyć. I chociaż Morawy Południowe są częścią Republiki Czeskiej, to sami mieszkańcy nie lubią, gdy wrzuca się ich do jednego worka z Czechami. Czują silną odrębność regionalną i kulturową, co potęguje fakt, że oficjalny podział win krajowych, to ponad 90% wina morawskie (ok 17 tys hektarów!) i tylko kilka procent wina czeskie.

Wina z Moraw – dlaczego warto ich spróbować?

Wyjątkowość morawskich win tkwi m.in. w odmiennym od pozostałych regionów Europy klimacie. Skoki temperatury oraz powolne dojrzewanie winorośli nadają im niepowtarzalny smak. Obostrzenia w uprawie winorośli sprawiają, że wina produkuje się z owoców najwyższej jakości. Cechują się one oryginalnym smakiem odzwierciedlającym charakter regionu. Duża część z nich ma oznaczenie VOC, czyli win oryginalnej certyfikacji. Trafiają tutaj tylko najbardziej typowe wina regiony, które wybiera specjalna komisja, w degustacji na ślepo. Nie ma się co dziwić, że morawskie wina wygrywają wiele prestiżowych konkursów zarówno w Polsce jak i zagranicą, a większość z nich
Winiarski region Moraw dzieli się na 4 różne subregiony winiarskie. Każdy z nich charakteryzuje się innymi odmianami winorośli, a co za tym idzie oryginalnym smakiem win.1. Subregion Znojemski (najpopularniejsze odmiany: Riesling reński, Veltliner zielony, Müller Thurgau)

2. Subregion Mikulovski (najpopularniejsze odmiany:  Chardonnay, Müller Thurgau, Riesling włoski, Pinot Blanc, Sauvignon, Riesling reński, Pinot Gris)

3. Subregion Velkopavlovicki (najpopularniejsze odmiany: Portugalska niebieska, Frankovka, Veltliner zielony, Traminer, Neuburg)

4. Subregion Slovácki (najpopularniejsze odmiany:  Muskat morawski, Cabernet Morawia)

Poszczególne podregiony różnią się wielkością, liczbą gmin oraz liczbą winnic, co możecie zobaczyć na poniższym zestawieniu.

44

Festiwal Otwartych Piwniczek – informacje praktyczne

Jeśli chcecie w pełni poznać oryginalny smak i wyjątkowość win morawskich, idealną okazją jest udział w jednym z licznych festiwali winiarskich, odbywających się w tym regionie. My mieliśmy okazję brać udział w najpopularniejszym, czyli Festiwalu Otwartych Piwniczek (Festival otevřených sklepů), w który zaangażowanych było 34 winnice. Festiwal odbywa się wiosną oraz jesienią, gdzie najczęściej połączony jest z obchodami dnia Św. Marcina. Jesienny festiwal organizowany był przez VOC Modré hory w podregionie Velkopavlovickim, w miejscowościach Bořetice, Kobylí, Němčičky, Velké Pavlovice i Vrbice. Natomiast wiosenny odbędzie się w kwietniu w podregionie Slovackim, a potem kolejno w dwóch pozostałych podregionach – Znojemskim i Mikulovskim.

Bilety na Festiwal Otwartych Piwniczek 

Bilety można nabyć na stronie festiwalowej, a ich cena oscyluje w graniach 170 zł – im wcześniejszy zakup, tym niższa cena i gwarancja dostępności biletów, także nie zwlekajcie! W cenie oprócz wstępu do winiarni otrzymacie zestaw festiwalowy: lnianą torbę, kieliszek z zawieszką na szyję, informator z kuponem na wino i opisem winnic, mapy z rozkładem jazdy autobusów festiwalowych oraz bilet upoważniający do darmowych przejazdów. Pomysł z autobusami, to strzał w dziesiątkę, bo podczas takiej imprezy chyba nikt nie chciałby zostać kierowcą…

83065327_476636969933773_7416303347797327872_nMorawskie winnice, które musisz odwiedzić!

W ramach Festiwalu Otwartych Piwniczek mieliśmy okazję odwiedzić kilka wyjątkowych winnic. Będąc na Morawach nawet poza festiwalem nie możecie ich pominąć, każda ma inny klimat i oferuje oryginalne i przepyszne wina. Opiszę je w takiej kolejności w jakiej je odwiedzałam, bo choćbym chciała wybrać najlepszą – nie da się…

Víno J. Stávek – Němčičky

Przez niepozorną bramę wchodzimy na podwórze, gdzie wita nas gwar i śmiech festiwalowych gości. Winnica J.Stavek już od pięciu pokoleń produkuje wina, od tych smakujących czarnym bzem, czy czekoladą, aż na likierowych kończąc. Te ostatnie na Morawach wcale nie są szczególnie popularne, a winnica jest jedną z nielicznych w tym regionie, która je produkuje. Ponad stuletnie, sekretne receptury tutejszych win rozpieszczą podniebienie niejednego smakosza… Jan Stávek, czyli obecny właściciel winnicy, idealnie łączy rodzinne tradycje oraz wiedzę o lokalnych odmianach, z nowoczesną technologią. I choć jest on propagatorem win rose, to moje serce skradło zwłaszcza Sauvignon, Acko oraz wspomniane wcześniej wino likierowe – Lokus. Podobno winiarskie podwórze wygląda podobnie jak 100 lat temu. Właściciele troszczą się, aby jak najlepiej odwzorować nie tylko wieloletnie tradycje produkcji win, ale i miejsce, w którym one powstają. Oprócz degustacji kilkunastu pysznych trunków, o których opowiadał pan z wąsem, mieliśmy okazję zasmakować tutejszej kuchni – pychota!

rhdr Morawy37 (Copy)cofdavMorawy38 (Copy)Vinařství Turek & Šiška – Velké Pavlovice

Turek & Šiška to mała rodzinna winnica w malowniczym miasteczku Velké Pavlovice. Ręczny zbiór najlepszych winogron (także tych z Mikulova i Znojma) oraz tradycyjna produkcja bez użycia chemii, gwarantują winom wyjątkowy smak. Jak twierdzą właściciele ich praca jest także ich pasją i widać to już na pierwszy rzut oka, przekraczając próg winiarni. W klimatycznych piwnicach Turek & Šiška można zorganizować degustację nawet dla 20tu osób. Na stołach znajdziemy szczegółowe opisy produkowanych tutaj win. Ich rocznik, rodzaj oraz poziom cukru (cuk), kwasowości (kys), czy alkoholu (alk). Moim ulubieńcem zostało półwytrawne Veltlínské zelené rocznik 2017.

Morawy39 (Copy)Kamil Prokeš Vinařství – Velké Pavlovice

To tutaj piłam jedne z najlepszych w życiu win musujących. Wino Nicolas Blanc de Blancs Brut opisywane jest jako czyste, młode i kwiatowe o kremowych bąbelkach. W delikatnym Dominique Blanc de Noirs poczujecie aromat kiwi z jabłkową nutą – raj dla podniebienia! Dodatkową atrakcją winiarni jest niecodzienne hobby Kamila Prokesa, a mianowicie otwieranie butelek… szpadą! W ułamku sekundy szyjka butelki została obcięta sprawny ruchem ostrza, a wino trafiło prosto do naszych kieliszków. I choć winnica Kamil Prokeša funkcjonuje dopiero od 5 lat, to właściciel poświęca się produkcji wina już od ponad dwudziestu lat. Nic więc dziwnego, że został najlepszym czeskim sommelierem 2019 roku. Pokonał tym samym 17tu profesjonalistów w teście wiedzy o winie i degustacji w ciemno. Młodzi synowie, którzy bawili się na podwórzu, również mają żyłkę do interesów… Chcieli nam sprzedać naklejki za równowartość 20-tu złotych. Te same, które można było wziąć z winnicy zupełnie za darmo 🙂

Morawy40 (Copy) rptMorawy41 (Copy)Vinařství Zálešák – Vrbice

Winnica Zálešák jak dla mnie jest położona w najpiękniejszym miejscu na całych Morawach! Znajduje się w miejscowości Vrbice na malowniczym wzgórzu Stráž i wykopana jest w skale piaskowej. Stała temperatura 12tu stopni, która w niej panuje, zapewnia idealne warunki do przechowywania dojrzewającego wina. Winnica ma wieloletnią tradycję, a tajniki produkcji przekazywane są z pokolenia na pokolenie. Przed wejściem do środka nie spodziewałam się, że kryją się tam tak przytulne wnętrza… Kominek i uśmiechnięty właściciel z żoną, zapełniający kieliszki gości. Odwiedźcie koniecznie to miejsce, a za sprawą charakterystycznych piwniczek poczujecie się tam jak w krainie Hobbitów! Same Vrbice są na mojej liście TOP 10 miejsc na Morawach.

Morawy42 (Copy)rhdrVinařství Horák – Vrbice

Kolejna winiarnia znajduje się w centralnej części wsi Vrbice. Patrząc na zdjęcia Leoša Horáka i Lukáša Horáka nie ma najmniejszych wątpliwości, że to ojciec z synem. Panowie od ponad 15tu lat prowadzą winiarnie i jak twierdzą, produkują taką liczbę butelek, która pozwala na kontrolę każdego kieliszka wina i dbanie o jego najwyższą jakość! Nic dziwnego, że biorą one udział w prestiżowych konkursach oraz że znalazły się w publikacji Vins du Monde pośród tysiąca najlepszych win z całego świata. Z nowoczesnej hali wypełnionej metalowymi kadziami, przechodzimy do starej piwnicy, pełnej dębowych i akacjowych beczek. Zakurzone kieliszki, butelki z winem w murowane w ścianę… Niepowtarzalny klimat! Specjalnością winiarni jest CUVÉE HORÁK, chociaż mi najbardziej posmakowało różowe, półwytrawne ROSÉ HORÁK rocznik 2018. W produkcji tutejszych win wykorzystywane jest aż 16 odmian winogron.

mde Morawy43 (Copy)cofVinařství Petra Brédová – Bořetice

Mówi się, że to ludzie tworzą klimat miejsc… W tym przypadku także smak najlepszych win! Petra Brédová, to młoda i energiczna Słowaczka, która wielkomiejskie życie w Koszycach, a później w Pradze, porzuciła na rzecz małej czeskiej wioski – Bořetice. Dopiero tutaj mogła oddać się swojej największej pasji, jaką jest produkcja wina. Jazda kombajnem, czy traktorem również nie jest Petrze straszna, co ciekawe wśród jej licznych tatuaży znajdują się właśnie maszyny rolnicze… Petra specjalizuje się w winach niszowych i ekologicznych, do których produkcji używa mieszanki białych i czerwonych gron. Jak twierdzi wyciska je własnymi nogami, czasem w towarzystwie przyjaciół. Jej marka Vina na Slupkach (czyli wina na skórkach), choć stosunkowo młoda, to doceniana jest nie tylko w Czechach. W niepowtarzalnym smaku Sauvignon oranž możemy wyczuć skórkę pomarańczy, a Kravi Hora, to smakowa mieszanka orzechów i suszonych jabłek. Oryginalne i zaskakujące połączenia, to cecha rozpoznawcza Vin na Slupkach.

Morawy45 (Copy)mdeW Boreticach otrzymaliśmy także paszport winiarski od władz Humorystycznej Samozwańczej Republiki Krowia Góra, z którymi oczywiście również mieliśmy okazję napić się pysznego wina! Więcej o tym przeczytacie tutaj!

rptRodinné Vinařství Jedlička – Bořetice

Przekraczając próg winiarni Jedlicka trafiamy do klimatycznej gospody, pełnej roześmianych, pijących wino biesiadników. Na stołach leży świeży chleb ze smalcem, a w kominku wesoło tańczy ogień… Ale to dopiero po przekroczeniu kolejnych drzwi zaczyna się prawdziwa przygoda… Wita nas Jaroslav Suský, enolog winnicy, czyli specjalista ds. produkcji wina lub inaczej winoznawca. Pan Suský to postać barwna i wyjątkowa, a do tego nieprzeciętny gawędziarz! Sposób w jaki opowiadał historie, nie tylko wina, ale i swojego życia, pobudza wyobraźnie i trzyma w napięciu… To co wielokrotnie powtarzał pan Suský, to że do produkcji wina nie wystarczą chęci i umiejętności… Najważniejsze, aby wkładać w to całe swoje serce! Jak twierdzi w jego żyłach zamiast krwi płynie wino i patrząc na jego błysk w oku i głos pełen pasji, jestem w stanie w to uwierzyć. Spacer po tutejszej winnicy przeniósł nas w czasie, a butelki pokryte grubą warstwą pajęczyn sprawiały wrażenie jakby leżały tu od dziesiątek lat… Kto wie? Sztandarowym winem Vinařství Jedlička jest Cuvée Kácary, które łączy aromat czekolady, z dżemem śliwkowym i wiśnią, podobnie jak Cuvée Tůfary wzbogacone o intensywnie owocowy aromat. Mieliśmy okazję próbować win prosto z dębowej beczki. Pan Suský zwinnym ruchem nabierał je do szklanej  pipety i nalewał do naszych kieliszków.

Morawy46 (Copy)cof Morawy48 (Copy)mdeMorawy47 (Copy)Airwine – Letecký Simulátor – Němčičky

Winiarnia Airwine, to prawdziwe zaskoczenie tego wyjazdu!  Miejsce powstało z połączenia dwóch pasji – wina i lotnictwa… Mieliśmy okazję polatać Boeingiem 737NG, a nawet przeżyć katastrofę lotniczą i to w kokpicie samolotu! Więcej o tej niecodziennej rozrywce pisałam tutaj. Przemiły właściciel AirWine, który na co dzień pracuje jako pilo,t produkuje nie tylko pyszne wina, ale i nalewki smakowe! Wieczór zakończyliśmy właśnie jego pyszną orzechówką, którą zaserwowali Agata i Krzysiek z BeforeWeGetOld. Mniam!ptr bsh

Opisane wyżej winnice, to tylko kropla w morzu… Na Morawach Południowych znajdziecie ich setki, jeśli nie tysiące! I wcale nie musicie czekać do Festiwalu Otwartych Piwniczek, żeby je odwiedzić. A jeśli już wybierzecie się do naszych sąsiadów, to koniecznie zabierzcie duże walizki. Gwarantuję, że nie wyjedziecie z pustymi rękoma! To jak, kogo przekonałam do odkrycia morawskiej krainy wina? :)Za program naszej wycieczki odpowiedzialny był Filip Hlavinka i Krzysztof Piekarski z Grono-tour.pl.grono-tour

Patronat nad wyjazdem objęli TIC Brno, CCRJM – Centrála cestovního ruchu
Jižní Morava, CZECHTOURISM, VOC Niebieskie Góry oraz AQUALAND Moravia.

tic_brno